Sorting
Source
Katalog księgozbioru
(2)
Form of Work
Książki
(2)
Proza
(2)
Status
available
(2)
Branch
Pępowo Wypożyczalnia
(2)
Author
Braszak Piotr
(1)
Stroiński Maciej (1984- )
(1)
Ulicka Ludmiła (1943- )
(1)
Williams John (1922-1994)
(1)
Year
2020 - 2025
(2)
Time Period of Creation
1901-2000
(2)
1945-1989
(1)
1989-2000
(1)
Country
Poland
(2)
Language
Polish
(2)
Demographic Group
Literatura amerykańska
(1)
Literatura rosyjska
(1)
Subject
Emigranci
(1)
Małżeństwo
(1)
Mężczyzna
(1)
Nauczyciele akademiccy
(1)
Rodzina
(1)
Samotność
(1)
Sens życia
(1)
Uniwersytety
(1)
Subject: time
1901-2000
(1)
Subject: place
Missouri (Stany Zjednoczone ; stan)
(1)
Nowy Jork (USA)
(1)
Rosja
(1)
Genre/Form
Powieść
(2)
2 results Filter
Book
In basket
Wesołe pożegnanie / Ludmiła Ulicka ; przełożył Piotr Braszak. - Wydanie I. - Warszawa : Filtry Wydawnictwo, 2024. - 181, [2] strony ; 21 cm.
W upalne sierpniowe dni roku 1991 grupa rosyjskich emigrantów spotyka się w nowojorskim mieszkaniu umierającego artysty, Alika, by przy nim czuwać i bawić go rozmową. Charyzmatyczny malarz, beztroski lekkoduch, był postacią uwielbianą przez wszystkich, zwłaszcza kobiety, które do końca zabiegają o jego względy. Wspomnienia o dokonującym żywota przyjacielu przerywane są sprzeczkami i mnożącymi się w głowach bohaterów wątpliwościami. Kogo Alik kochał najbardziej? Czy należy go ochrzcić przed śmiercią, co jest pragnieniem Niny, największej słabości malarza, topiącej smutki w licznych drinkach? Czy może powinien stać się „prawdziwym Żydem”, o co z kolei zabiega rabin, obok popa doproszony na pożegnanie niewierzącego bon vivanta? Kulminacyjnym momentem książki jest pucz Janajewa, który bohaterowie oglądają w czasie rzeczywistym, dzięki transmisji CNN. Rosja, jaką znali i w jakiej czuli się dobrze, sypie się na ich oczach. A może jej nigdy nie było? I dlatego właśnie przylgnęli do teatralnej i wyobrażonej Rosji Alika?
Ludmiła Ulicka w tej skondensowanej powieści porusza ważkie dla siebie tematy – znajdziemy tu spór dwóch wielkich religii, namysł nad losem emigranta skuszonego wizją amerykańskiego snu, wreszcie całe skomplikowanie myśli i uczuć związanych ze śmiercią, utratą, miłością i wygnaniem. A wszystko autorka oddaje w charakterystyczny dla siebie, pozbawiony patosu sposób. [https://platon.com.pl/prod/wesole-pozegnanie-9788368180244]
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Pępowo Wypożyczalnia
There are copies available to loan: sygn. 821-3 (1 egz.)
Book
In basket
Stoner / John Williams ; przełożył Maciej Stroiński. - Wydanie I w tej edycji. - Warszawa : Filtry Wydawnictwo, 2023. - 348, [3] strony : ilustracja ; 21 cm.
O swojej książce John Williams mówił tak: "Wiedziałem, że w jakiś sposób idę wbrew modnym powieściom moich czasów. Chciałem napisać powieść, która byłaby szczera, a nie sensacyjna, która przytrzymywałaby uwagę czytelnika bez uciekania się do sztuczek i wymysłów, i która wzruszałaby na tym samym poziomie, na jakim wzrusza nas życie krótko mówiąc, chciałem napisać powieść niemal całkowicie pozbawioną symboli, a chciałem to zrobić, bo żywiłem przekonanie, że ludzie są istotni nie dlatego, że są symbolami czegoś, ale dlatego, że są ludźmi". Podobnie jak "Pani Bovary", do której to powieści John Williams w swojej książce się odwołuje, "Stoner" opowiada o losie zupełnie przeciętnego człowieka, jego aspiracjach, pomyłkach, utratach, nieudolnym dążeniu do szczęścia. Pozornie nieznacząca fabuła staje się tu uniwersalną opowieścią o tym, w jaki sposób życiu nadajemy sens. Mówi o wadze uczuć i pracy. O kulturze, która niszcząco wpływa na miłość, seksualność i pożądanie. Późny sukces powieści Williamsa z pewnością bierze się z faktu, że każdy i każda z nas może zakrzyknąć "Stoner to ja". A identyfikacja ta zarówno przynosi ukojenie, jak i bezbrzeżny smutek.
This item is available in one branch. Expand information to see details.
Pępowo Wypożyczalnia
There are copies available to loan: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again